Rysowałem dla TVN
Kilka dni temu realizowałem ciekawe zlecenie – miałem wykonać rysunek domniemanego zwierza, widzianego w jeziorze, przez przypadkowego mężczyznę pływającego na desce. Nie miała to być typowa karykatura a raczej portret pamięciowy. Powinna to być groźna sylwetka zwierzęcia pływającego po wodzie. Więcej