Rysując karykatury na żywo, na imprezach, często podróżuję po całym kraju. Wykonując karykatury na eventach od kilkunastu lat jeżdżę wielokrotnie w każdy region Polski – od morza po góry, od zachodu po wschód. Jedną z ostatnich okazji było rysowanie karykatur na firmowej wigilii w Krakowie. Na sympatycznej imprezie wykonałem kilkadziesiąt czarno-białych karykatur, będących pamiątką z tego wieczoru. Zawsze przy karykaturze oprócz moje go podpisu notuję datę i miejsce – miasto / miejscowość. To ważne bo po latach kiedy oglądamy karykaturę na narysowaną na imprezie – przypominamy sobie okoliczności – pomaga w tym data i miejsce, zapisane na dole pracy.
Będąc w Krakowie odwiedziłem Kamienicę Szołayskich (Plac Szczepański 9, Kraków), aby obejrzeć wystawę „Kraków 1900”. Zapyta ktoś: „co to ma wspólnego z karykaturą?”. Przecież wystawa pokazuje Kraków w roku 1900, na początku XX wieku. Ekspozycja ukazuje miasto Kraków w wielu jego sferach: gospodarczej, obyczajowej, kulturalnej, sportowej i politycznej. I co to ma wspólnego z karykaturą? Ano ma i to sporo ponieważ sztuka karykatury i satyry rysowanej zawsze towarzyszy bieżącym wydarzeniom.
Na wystawie „Kraków 1900” można zobaczyć karykatury tworzone przez najwybitniejszych malarzy tego okresu. Karykatury rysowali min.: Witold Wojtkiewicz, Leon Wyczółkowski, Karol Frycz czy znakomity Kazimierz Sichulski, który zasłynął karykaturami ludzi kultury. Karykatury obecne były w prasie, będąc ilustracjami albo autorskim komentarzem.
Od 1895 roku przy ulicy Floriańskiej działała Cukiernia Lwowska, prowadzona przez Jana Michalika, w której w październiku 1905 roku narodził się kabaret „Zielony Balonik”. Kabaret stał się słynny na cały Kraków – na towarzyskiej zabawie spotykali się artyści sztuk plastycznych i literackich oraz dziennikarze. W projektach zaproszeń i programów umieszczano karykatury. Wystawiano „Szopkę Krakowską” z karykaturalnymi kukiełkami.
Artyści związani z Jamą Michalika, na której ścianach również obecne były i są karykatury, zainicjowali powstanie teki karykatur, wykonanych metodą litografii, przedstawiającej karykatury największych krakowskich aktorów w ich najbardziej charakterystycznych rolach teatralnych. „Teka Melpomeny” została bezpłatnie odbita w 1904 roku w Zakładzie Litografii Artystycznej Aureliusza Pruszyńskiego.
Tak więc Kraków w roku 1900 miał nie tylko poważne oblicze – stale obecny był tam żart i humor a sztuka karykatury również święciła swoje triumfy, będąc żartobliwą kroniką ówczesnych czasów.
Wystawę „Kraków 1900” można oglądać do 2 czerwca 2019 roku.