Ile razy rysowałem karykatury w Szczecinie – tego nie zliczę. Do Szczecina jeździłem wielokrotnie – samochodem albo pociągiem, aby rysować karykatury na różnych imprezach firmowych, we wnętrzach albo podczas firmowych imprez plenerowych.
Rysowałem podczas pikników – karykatury na firmowym pikniku to świetna rozrywka – każdy „pozuje” 3 minuty i karykatura gotowa. Rysowanie karykatur na żywo, pośród tłumu gości firmowej imprezy, wśród biegających dzieci, zapachu grilla – jest wyzwaniem dla karykaturzysty. Ale zawodowiec zawsze sobie poradzi – on lubi kontakt z ludźmi, potrafi rysować trafne karykatury, potrafi pracować szybko i nie boi się presji otoczenia. Przecież goście komentują to, co powstaje na kartkach papieru. Porównują podobieństwo – rysowanie karykatur to przecież swego rodzaju show niczym „mam talent”, tylko publiczność bardziej kameralna. Dobry, profesjonalny karykaturzysta oczywiście talent ma. A rysowanie karykatur na żywo jest tego potwierdzeniem.
Sam Szczecin to malownicze miasto położone w województwie Zachodniopomorskim, w ujściu Odry, nad jeziorem Dąbie. Miasto o ciekawym położeniu, nie mającym bezpośredniego dostępu do morza ale popłynąć do Bałtyku można przez Zalew Szczeciński.
Ale wróćmy do filharmonii w Szczecinie. Projekt filharmonii w Szczecinie został wyłoniony w międzynarodowym konkursie architektonicznym, ogłoszonym w 2007 roku. Wygrał projekt hiszpańsko-włoskiego duetu Fabrizio Barozzi i Alberto Veiga (Estudio Barozzi Veiga). Gmach Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza jest bardzo nowoczesny – wyraźnie kontrastuje z sąsiednimi budynkami. Budynek oddano do użytku w 2014 roku. Koszt inwestycji wyniósł ponad 100 mln zł. Sam budynek Filharmonii ma cztery kondygnacje naziemne oraz podziemny dwupoziomowy parking. Powierzchnia użytkowa wynosi ponad 12 000 m², a kubatura – 98 200m2. W filharmonii znajdują się dwie sale koncertowe: symfoniczna oraz kameralna, kawiarnia, oraz galeria Poziom 4. na czwartym piętrze. Karykatury rysowałem na parterze budynku – w dużym holu, gdzie nie brakowało stolików i poczęstunku dla przybyłych gości. Rysowałem karykatury wszystkim chętnym gościom imprezy – chętni ustawiali się do karykatur przez cały czas trwania imprezy. Rysowanie karykatur w tak ciekawym budynku było dużą przyjemnością i okazją do obcowania w nowoczesną architekturą na światowym poziomie, czego potwierdzeniem są liczne nagrody.