W swoich licznych wyjazdach związanych z rysowaniem karykatur na imprezach, eventach lub weselach trafiłem na zaporę w Goczalkowicach – Zdroju. Miejsce piękne, nad zbiornikiem wodnym o powierzchni 3200 ha, nad którym usytuowany jest teren rekreacyjny. Odbywał się tam event jednej z dużych firm. Pogoda była piękna, impreza była rodzinna więc przybyły tłumy – pracownicy z rodzinami i dziećmi, dla których atrakcji nie brakowało. Oczywiście dzieci lubią karykatury i chętnie pozowały a rodzice szli w ślady dzieci i także ustawiali się do karykaturzysty. Rysowałem kilka godzin a kolejka do karykaturzysty była cały czas. Oczekiwanie nie trwało długo bo każdy pozował 2, 3 minuty i otrzymywał karykaturę. Wykonuję około 20 karykatur w ciągu 1 godziny więc tego dnia narysowałem ponad 100 karykatur. A chętnych do pozowania nie zabrakło do końca imprezy.